czwartek, 13 sierpnia 2015

22. Wspomnienia.

Moja emigracja dobiegła końca. 
Powróciłam pełna energii, z bagażem nowych doświadczeń,
z głową pełną pomysłów.

Mój wyjazd mogę podsumować powiedzeniem :
"Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"

Plaża w Bournemouth


Karuzela ... karuzela


Moje ulubione kwiaty można znaleźć prawie w każdym ogródku




Sklepy w których można dostać zawrotu głowy




A 10 minutek spacerkiem od domu takie widoki



5 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia! Ach! Sklepy!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne widoki. a z tych sklepów pewnie bym nie wychodziła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie pomacać na żywo, ale ceny porównywalne lub wyższe niż w naszych internetowych...

      Usuń
  3. Urocze zdjęcia! Cudownie i pięknie:) Bardzo słonecznie pozdrawiam-Peninia

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że byłaś w rękodzielniczym raju :D jakbym się tam znalazła to z własnej woli wyszłabym jakbym wszystkie pieniądze wydała ;)
    Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo dodaje mi skrzydeł :)