czwartek, 4 listopada 2010

No i się stało .................

Za namową mojej kochanej sąsiadeczki zdecydowałam się założyć tego o to bloga.
Co prawda już kiedyś taki plan miałam, ale jakoś się nie złożyło.
Może w pierwszym poście przedstawię moją kochaną zakręconą rodzinkę


Oto mój pierworodny syn Tymoteusz





A to mój kochany Mężuś 

I oczywiście czymże by była rodzinka bez futrzaków Maximusa i Florki





Oprócz zajmowania się tą wesołą ferajną, czasem coś tam sama stworzę............ ale o tym następnym razem



1 komentarz:

  1. powodzenia przy tworzeniu:)....haha...a ten kot to z kim rozmawiał przez ten telefon że az z nudów zasnoł....hahahah....rewelacyjne zdjecie:)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo dodaje mi skrzydeł :)