środa, 26 stycznia 2011

Przyplątała się do Nas grypa.....

No cóż padło i na Nas ....... najpierw mąż w weekend się kurował a jak mu przeszło to oczywiście na mnie. Na całe szczęście ( pukam w niemalowane ) Tymek zdrowy, i miejmy nadzieję, że tak zostanie.

W czasie weekendu powstały dwie karteczki w stylu vintage ..... przynajmniej mam taką nadzieję.



I miła niespodzianka..... od mojej kochanej sąsiadeczki Asi. Wspaniała kosmetyczka, do której zmieści się bardzo wiele. Jest śliczna :)
Dziękuję Ci Asiu.



5 komentarzy:

  1. Ależ proszę :)
    Mam nadzieję, że się przyda :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękujemy za wspólna zabawę:)
    A niedawno rozpoczęłyśmy nową zabawę więc zapraszamy do udziału :)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karteczki piękne, takie delikatne i subtelne:)
    Prezent śliczny:)
    Życze szybkiego powrotu do zdrowia, pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Justynko jak najbardziej zasługujesz na wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ta pierwsza juz moja, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo dodaje mi skrzydeł :)