piątek, 10 sierpnia 2012

Po wakacyjne zaległości.......

Dla mnie wakacje już się skończyły........a dla Was??

Mam tyle zaległości, że aż głowa boli.
Nie wiem za co się złapać najpierw :)

Może zacznę od początku.
3 sierpnia na blogu Silesian Craft pojawiło się wspaniałe wyzwanie.
Zapraszam serdecznie do zaprezentowania Maków.
Te polne kwiaty zawsze urzekają mnie swoją delikatnością.

Oto mój MAK - mało karteczkowy, 
ale będąc na wakacjach mogłam tylko haftować.....


A teraz z prywatnego albumu :)
Przedstawiam Wam szarlotkę !!
Wspaniała, przepyszna i bardzo łatwa w wykonaniu.
Przepis podkradłam Kolorowance.
Oto efekt mojej i Tymka pracy



I dowód wielkiego zaangażowania mojego synka :)


4 komentarze:

  1. Hej Justynko:) Jejku jaki ten twój synek już duży jest :) A szarlotkę to uwielbiam ale jakoś się jeszcze nie złożyło żebym ją upiekła:) hehe. Maczki bardzo ładne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Maki nieważne w jakim wydaniu-twój jest super!

    OdpowiedzUsuń
  3. szarlotka w moim domu w każdej ilości jest mile widziana, Wasza bardzo apetyczna, Tymek już duży kawaler :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle mi miło, że skorzystałaś z tego przepisu :-) i jabłoń, która Cię kusiła w końcu Cię skusiła. Nie mogę się doczekać kiedy mój Janek mi będzie tak samo pomagał. Powiem Ci, że nie próbowałam nie przykrywać całej góry posypką a to musi być ciekawe, wyszła beza?

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo dodaje mi skrzydeł :)